- autor: bodek74, 2014-09-08 21:22
-
07-09-2014 Niedziela. Rozpoczynamy nowy sezon z tygodniowym opóźnieniem, naszym pierwszym rywalem jest drużyna z Kutna.
Pogoda - słonecznie i ciepło może nawet za bardzo. Spotkanie zaczeliśmy niemrawo, dopiero strata bramki w 3 min. zmotywowała chłopaków do większego wysiłku. Na efekty długo nie trzeba było czekać bo w 15 min. doprowadzamy do remisu, po rzucie karnym, a była to już trzecia okazja do odwyższenia wyniku.Sześć min. później prowadzimy już 2:1 po ładnej akcji lewą stroną boiska.Do przerwy wynik nie uległ zmianie chociaż Kutno miało karnego w ostatniej min tej części gry - bramkarz się spisał. Po przerwie dalej atakujemy a nerwy i frustracja przeciwników rosła razem z upływajacym czasem oraz wynikiem meczu. Trzeciego gola zdobywamy z wolnego 53 min. w 60 min. czwartego po rozklepaniu obrony. Goście dali rade odgryźć się tylko jedna bramką w 75 min. wynik już się nie zmienił do końca . Mecz wygrany to cieszy jak i postawa nasych chłopaków którzy nie dali się sprowokować do chamskiej i brutalnej gry "zawodników" z Kutna. Miejmy nadzieje że kontuzje naszych chłopaków pozwolą im zagrać w następnych meczach. Sędzia zawodów mógł trochę wcześniej temperowć zachowanie jak i język zawodników bo im dalej w mecz tym mniej panował nad przebiegiem spotkania. Także jesteśmy pod sporym wrażeniem jak ''zawodnicy'' z Kutna odnoszą się do sędziego, sztabu szkoleniowego i zawodników przciwnej drużyny i nie ma co tu zwalać winy na emocje i nerwy jest to zwykły brak kultury osobistej nie wspominając że takowe zachowanie reklamuje marke klubu w którym się gra.
I jeszce zawodnikiem meczu został Adrian Barzyński wszystko w temacie.