- autor: bodek74, 2014-09-23 21:35
-
21-09-2014 Niedziela. Rozgrywamy mecz w Bedlnie.
Pogoda - chmurno, ale bez deszczu. Wynik meczu sugeruje, że był to spacerek, a to zupełnie nieprawda, bo wcale lekko nie było. Do straty drugiej bramki mecz był bardzo wyrównany. Potem nam grało się lżej, a gospodarze grali ambitnie i próbowali gonić wynik, dobrze, że nie skutecznie w następstwie czego nadziewali się na nasze kontry jakże skuteczne w tym dniu. Drużyna z Bedlna dzielnie walczyła do samego końca meczu, chociaż o bramkę honorową. Do przerwy wygrywamy 0-3 a po przerwie dokładamy jeszcze cztery bramki. Sędzia - takiego jescze nie było bez błędów, spokój na boisku żadnych kar minutowych, czy brutalnych zagrań na pyskówki w swoich drużynach pozwalał do przeciwników już nie, 'gdzieś emocje muszą mieć ujście' - cytat sędziego. Chłopak chodzący spokój nawet raz nie musiał podnieść głosu na zawodników, nie można takich klonować? Mecz ciekawy dużo bramek, ale jak narazie najmniej emocjonujący w tej rundzie, ale czy nam porzebny jest zawsze dramat horror i...
Zawodnik meczu Adraian Barzyński, taka niespodzianka.